środa, 20 listopada 2013

od Kiary do Elesara


-Wierzę ci. - uśmiechnęłam się blado.
-Może teraz ja ci trochę opowiem? - zapytałam
-Dobrze. - Elessar się uśmiechnął. Wzięłam głęboki oddech i zaczęłam opowiadać:
- Nie urodziłam się w watasze. Moja mama i mój tata byli sami. Wychowywałam się z trójką rodzeństwa. Miałam jednego brata i dwie siostry. Naprawdę dobrze nam się układało. Do czasu. Zdarzyło się to, kiedy miałam półtora roku. Jak zwykle poszłam na zwiady. Kiedy wróciłam, mojej rodziny już nie było. Wyczułam w powietrzu nikły zapach ludzi. Pobiegłam tym tropem, ale nikogo nie znalazłam... - zacięłam się. Nie miałam siły mówić dalej.

Elessar?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz