Może na polanę? - spytałam się Elessara..
- Spoko - odpowiedział
Ruszyliśmy, przez całą drogę gawędziliśmy i śmialiśmy się....
- Może się pościgami ? - spytał się Elessar
- Pewnie - odpowiedziałam
- No to: gotowi,do startu,START! - krzyknął Elessar
Biegliśmy łeb w łeb.... Na metę dobiegliśmy w tym samym czasie....
<Elessar?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz